Mobbing w miejscu pracy

Opublikowane: 2019-03-09

"Mobbing w pracy to stosowanie przede wszystkim terroru psychicznego, przemoc fizyczna to już bardzo skrajna wersja prześladowania. Określenie "mobbing w pracy" jest ściśle związane z miejscem zatrudnienia i oznacza prześladowanie pracownika."

Zgodnie z art. 94 § 2 Kodeksu pracy mobbing oznacza wszelkie działania i zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko niemu, polegające na systematycznym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, które wywołują zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, poniżaj lub ośmieszają, izolują lub wykluczają go z zespołu współpracowników.

Ważne aby pamiętać, że mobbingu można doznać zarówno ze strony pracodawcy - rozumianego jako osoba fizyczna albo jednostka organizacyjna działająca przez osoby nią zarządzające, jak również ze strony przełożonych lub innych zatrudnionych. Nie można też zapominać, że pracodawca jest prawnie zobligowany do przeciwdziałania mobbingowi.

Przepisy bardzo szczegółowo określają przesłanki, które muszą być spełnione, by móc mówić o mobbingu:

  • występowanie działań i zachowań dotyczących pracownika lub skierowanych przeciwko niemu;
  • oddziaływania polegają na nękaniu lub zastraszaniu;
  • działania są systematyczne i długotrwałe;
  • celem oddziaływania jest poniżenie lub ośmieszenie pracownika, odizolowanie go od współpracowników lub wyeliminowanie z zespołu;
  • w efekcie prowadzonych działań u pracownika występuje zaniżona ocena przydatności zawodowej, a także poczucie poniżenia czy ośmieszenia albo odizolowanie lub wyeliminowanie go z zespołu współpracowników.

Wszystkie wymienione wyżej elementy muszą zaistnieć łącznie - brak któregokolwiek z nich powoduje, że pracownik nie może domagać się roszczeń na podstawie przepisów mówiących o mobbingu.

Jak udowodnić mobbing?

 Nie jest to łatwe. Istnieją cienkie granice pomiędzy dopuszczalnymi formami karania pracownika (np. kary dyscyplinarne lub porządkowe) czy normalnym egzekwowaniem pracy (np. potrzeba pozostania po godzinach) a mobbingiem.

Jeśli więc zachodzi podejrzenie, że w miejscu pracy dochodzi do mobbingu, jedyną instytucją, która może to bezwzględnie stwierdzić, jest właściwy sąd okręgowy. Najważniejsze jest jednak zbieranie dowodów na bycie ofiarą mobbingu. To będzie kluczowy dowód w sprawie przeciwko pracodawcy.

Zbieranie obciążających materiałów powinno się zacząć już na samym początku nękania. Po pierwsze należy prowadzić notatnik, w którym należy zapisywać wszystkie akty mobbingu w pracy (ich przebieg i okoliczności), z dokładną datą, godziną, miejscem i wymienieniem mobberów oraz świadków sytuacji.

Drugą sprawą jest gromadzenie dowodów bezpośrednich, czyli np. liścików, maili, sms-ów, które nosiłyby znamiona nękania. Dowodem mogą być również nagrane
z ukrycia filmiki czy taśmy z podsłuchu.

Jeżeli nękany pracownik poniósł uszczerbek na zdrowiu na skutek mobbingu, powinien kolekcjonować wszelkie dokumenty, które to potwierdzą np. zwolnienia lekarskie, opisy badań, diagnozy.

Roszczenia pracownika

Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Jeśli natomiast mobbing będzie przyczyną rozwiązania przez pracownika umowy o pracę, to w takim przypadku pracownik będzie miał prawo domagać się od pracodawcy odszkodowania, w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.